Wielki test peelingów - Perfecta Spa, Swedish Spa, GoCranberry, Savon Noir

Cześć drodzy czytelnicy!
Dziś wielki test zdzieraków.
Peelingi te gruboziarniste, drobnoziarniste czasami nazywane zdzierakami często goszczą w naszych łazienkach.
Oto porównanie kilku "ścieraków" i subiektywne wnioski, który z nich jest najlepszy a który powinien się schować.

1. Solny peeling do ciała Perfecta SPA

Zdzierak z firmy Perfecta ma dość dużą pojemność, dobrze złuszcza naskórek, ma bardzo przyjemny zapach białej herbaty i jaśminu. Jego szczegółową charakterystykę znajdziecie TUTAJ.
Minus zauważony przez nasze czytelniczki - zawiera parafinę:(((
Mnie osobiście ona nie przeszkadza ale wiele z was jest na nią wyczulona.

2. Peeling- scrub Swedish Spa z Oriflame

Peeling zawiera kryształki soli i sproszkowane łupiny migdałów, które złuszczają naskórek, a olejek imbirowy pomaga zwalczać wolne rodniki.
Produkt ten ma w swoim składzie nawilżający kompleks Hydracare+, olejek ze słodkich migdałów i witaminę E które pozostawiają skórę zdrową i miłą w dotyku. Po jego użyciu nie ma potrzeby nakładania kremu do ciała czy balsamu bo skóra jest przyjemnie natłuszczona jakbyśmy ją posmarowały olejkiem dla dzieci. Fenomenalnie pachnie imbirem.
Niestety również zawiera parafinę:(((

3. Solny peeling do ciała z masłem Shea i solą z Bochni GoCranberry

Moje odkrycie roku 2013. Produkt z kategorii - "Sama natura". Zero parafiny, parabenów i wszystkich "para" w składzie.
Olej żurawinowy, winogronowy, masło shea, witamina E i sól z Bochni - koniec.
O jego działaniu i właściwościach pisałam TUTAJ.

4. Savon Noir czyli czarne mydło z Maroka

Kolejny produkt stworzony przez samą naturę, ten ze zdjęcia jeszcze dodatkowo pochodzi z Maroka więc jest w 100% "oryginał". Fantastycznie zdziera naskórek, stosowany przeze mnie ze specjalną rękawicą. Używałam go również do twarzy ale strasznie szczypał w oczy. Jego opis znajdziesz TUTAJ.

A jaki jest Twój ulubiony peeling do ciała?
Podziel się swoimi typami w komentarzach.

A.